Interwencyjny Zespół Pomocy Międzyludzkiej w Krzeszowicach sfinalizował realizację projektu „Integracja na szlaku” w ramach grantu w konkursie „Dobry Sąsiad” Kopalni Wapienia Czatkowice (Grupa TAURON).
9 października 2025 roku dzień wstał nowy, mało słoneczny, pogoda kaprysiła. Dla zaangażowanych w projekt wszystko było ważne. Pojawił się niepokój, że z powodu niepogody niektórzy pozostaną w domu. Jednak beneficjenci nie zawiedli i autobus szybko się zapełnił. Ponieważ pogoda nie rozpieszczała, do programu wdrożono dodatkowy element – zwiedzanie Klasztoru w Czernej i przyklasztornego Muzeum. Był to strzał w dziesiątkę. Nie dość, że uczestnicy byli zachwyceni opowieścią brata Tomasza, to okazało się, że wielu nie znało tego miejsca z tej strony. Tymczasem przejaśniło się i można było spokojnie zrealizować spacer dolinką Dubia, podziwiać piękno tego miejsca, poznać skały, rośliny i zwierzęta prezentowane na ścieżce edukacyjnej, zrobić pamiątkowe zdjęcia i jeszcze spróbować rukwi wodnej, roślinki sałatkowej o smaku trochę rukoli, trochę jarmużu rosnącej na wodzie czystego potoku Racławki.

Po zaczerpnięciu świeżego powietrza i spacerku dalsza część spotkania odbyła się w restauracji „Rózin”. Tutaj uczestników powitał zespół muzyczny „Senior Band” i panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Dubiu. Na stole czekał smaczny obiad i deser. Pyszny lokalny pstrąg z frytkami i surówką oraz kawał szarlotki – to było coś, co świetnie uzupełniało integrację. Trzeba zaznaczyć, że pstrąg pochodził z własnych zasobów „Rózina”.
Zabawa przy muzyce, wspólnym śpiewaniu, tańcach, uroczych recytacjach wierszy w wykonaniu pani Róży, mini konkursach i ciekawostkach opowiadanych przez wieloletniego sołtysa Dubia, pana Zbigniewa Wąsika, sprawdziła się w stu procentach. Było dużo radości i uśmiechu. Zewsząd płynęły słowa wdzięczności od ludzi szczęśliwych, że zdecydowali się wyjść z domu i pobyć z innymi.








Samotność, wykluczenie, nieśmiałość, trudna sytuacja finansowa czy też zdrowotna (wiele osób cierpi na ograniczenia ruchowe) jest dla nich problemem, ale mają w sobie ducha radości i potrzebę bycia z innymi. Temu służą takie spotkania i to się udało. Po godzinie 15-tej trudno było się rozstawać. Wiele osób wychodziło tanecznym krokiem, przy dźwiękach muzyki granej przez zespół „Senior Band”, który bawił uczestników do samego końca imprezy.
Padło wiele ciepłych słów pod adresem organizatorów. Był czas na rozmowy, bliższe poznanie niektórych osób i ich problemów w atmosferze zrozumienia; był czas na tańce, śpiewy i dobre jedzonko. Każdy uczestnik otrzymał piękny wrzos, jako dobre jesienne wspomnienie z Dubia. Zadowolenie na twarzach ludzi to największa nagroda i motywacja do działania.
Pani prezes IZPM Teresa Piekara czuwała nie tylko nad organizacją i przebiegiem spotkania, ale była też wodzirejem. Dbała, aby wszyscy czuli się tutaj właściwie zaopiekowani. Wspierały ją członkinie Zarządu IZPM. Trzeba podkreślić, że projekt powstał we współpracy z Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Krzeszowicach. Pani dyrektor Aneta Solarz i pani kierownik Joanna Piegza współpracowały z Zespołem na etapie tworzenia programu, nie mogło ich zatem zabraknąć i teraz. Były razem z ludźmi, którym niejednokrotnie świadczą pomoc.
W moim odczuciu bardzo ważne jest, aby ludzie potrzebujący wsparcia i pomocy mogli zobaczyć, że osoby realizujące tę pomoc są blisko z nimi. Takie spotkania służą nie tylko zmniejszaniu barier między organizacjami pomocowymi, takimi jak organizacje pożytku publicznego /IZPM/ i ośrodki
pomocy społecznej /GOPS/, ale dają też okazję do współpracy.
Serdeczne podziękowanie dla Kopalni Wapienia Czatkowice, bo dzięki uzyskanemu grantowi projekt został zrealizowany w całości.
Organizatorom towarzyszył przedstawiciel Kopalni Wapienia Czatkowice, pan Kamil Kłeczek. Sądzę, że nie zawiódł się na realizatorach projektu sfinansowanego w większej części przez KWC. Podziękowania za obecność!
Uczestnik spotkania, członek IZPM
Władysława Kaźmirek
Interwencyjny Zespół Pomocy Międzyludzkiej w Krzeszowicach